Otrzymaliśmy nagranie dotyczące wypadku na autostradzie A1 w okolicy Łodzi.
Nadesłał je sam uczestnik zdarzenia. Powodem zdarzenia zapewne była nadmierna prędkość, ale jak widać na nagraniu warunki na autostradzie podczas deszczu były złe i na pewno do zdarzenia przyczyniło się odprowadzenie wody z jezdni, które jak widać nie do końca spełniło swoją funkcję.
Na drodze szybkiego ruchu czy autostradzie niedopuszczalne jest tworzenie się kałuży co doprowadza do wielu zdarzeń na tych drogach.
Według informacji zasięgniętych od służb, na tym odcinku autostrady tego samego dnia doszło do 15 zdarzeń związanych z utratą panowania nad pojazdem.
Nie mozna nic niestety zarzucic drogowcom. Fizyka i profilowanie jezdni tak dziala, ze przed i za kazdym zakretem w lewo, jest mala rzeczka, kaluża. Po prostu woda plynie w dol a nachylenie jezdni przechodzi z w prawo na lewo. Takze tylko wina niedoswiadczenia kierowcy. Sory ale taki jest fakt.